Jak już coś robić, to robić dobrze, szczególnie, jak się ma motywację.
Tym razem motywacja brzmiała “A możesz to zrobić jak najwierniejsze oryginałowi?” i podziałała bardzo skutecznie, więc powstała kolejna para owijaczy do replik stroju ze Skjoldehamn. Poprzednia wersja była całkiem niezła, ale ta – teraz się będę chwalić – udała mi się, że sama jestem z siebie dumna.
Sami zobaczcie:
Detale techniczne
- Wełna: merynos fiński 8/2
- Barwniki: brzoza + żelazo, marzanna, wrotycz (bardzo przesuszony)
- Technika: tkanina tabliczkowa, tzw “missed hole”, czyli tylko połowa otworów osnuta.
W porównaniu do oryginału…
- Szerokość: 19-20 mm, na odcinku początkowym 16 mm, co pokrywa się z szerokością oryginałów (16-20 mm średnio 19)
- Długość: “taśma 1” – 94 cm, w tym 88 cm oryginalnego wzoru , “taśma 2” 95 cm, w tym 74 oryginalnego wzoru. Wg. “Nye tanker om Skjoldehamnfunnet” “taśma 2” ma 99,5 cm, niestety zdjęcie nie pokazuje całej taśmy – na jego podstawie udało się zrekonstruować tylko część wzoru odpowiadającą 74 cm długości- pozostałe 20 cm skopiowałam z segmentu 1
- tak jak w oryginale taśma zakończone są z jednej strony 6-żyłowym warkoczem płaskim (długość 70-74 cm, w oryginale 68,7 i 73 cm) a z drugiej 6-żyłowym dwukolorowym sznurem okrągłym ( długość 45 cm, w oryginale 43,5 i 46 cm)
Na koniec najlepsze
Wiem, że nie tylko ja mączyłam się z tym projektem.
W ramach świątecznego prezentu mam dla Was rozpisany schemat tkania tych taśm. Możecie sami spróbować jeśli macie ochotę.
Wzór dostępny jest TUTAJ
Paczka .zip zawiera 6 plików formatu .gtt oraz program Guntram’s Tablet Thingy, który je obsługuje. Każdy plik odpowiada jednej sekcji taśmy, a kolor czarny na schemacie snucia oznacza puste miejsca.
Gdyby były jakieś problemy – piszcie śmiało.
Udanego tkania i Wesołych Świąt :)
1 Comment
Dziękuję!:)