Dużo wody Wisłą spłynęło od czasu, kiedy zaczęłam pisać ten post. Zbyt dużo. Tym niemniej dziś do kolekcji wzorów historycznych z terenów Polski obok Opola 92 E II , Opola 162 i Dziekanowic dołącza krajka z Wrocławia -Ostrowa Tumskiego
Pierwotnie natknęłam się na tą taśmę na blogu Lucivo i o ile rekonstrukcje Syv bardzo mi się podobały, o tyle coś mi bardzo nie pasowało z techniką. Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciu oryginału.

J. Kaźmierczak “Wrocław lewobrzeżny we wczesnym średniowieczu”. Zdjęcie za lucivo.pl
Linie wzoru rozmieszczone są prostopadle do szerokości. Wygląda więc na to, że krajka była broszowana. Nie było by to zresztą nic dziwnego – tego typu tekstylia pojawiają się na terenie polski chociażby w Gdańsku dwa wieki wcześniej, a i wśród tekstyliów z Wrocławia nie jest to jedyny egzemplarz broszowany. Ale o tym następnym razem.
Jeśli przyjrzeć się dobrze ilustracji po lewej stronie taśmy można wyliczyć wysokość pojedynczego segmentu na pięć rzędów osnowy. Proporcjonalnie cały wzór obejmuje 25 rzędów osnowy/25 tabliczek. Do tego około 3 tabliczki marginesu po każdej ze stron.
Istotna informacja: powyższe wyliczenia jak i poniższy schemat powstały na podstawie tylko i wyłącznie analizy zdjęcia. Mam nadzieję je zweryfikować jeśli uda mi się bezpośrednio dotrzeć to wspomnianej publikacji.

(margines zredukowany do pojedynczego rzędu)
A tak wygląda krajka tkana według tego schematu. Na potrzeby testów ograniczyłam marginesy do pojedynczego rzędu. Nawet mimo tego otrzymałam krajkę o zbliżonej szerokości ( 20 mm w porównaniu do 21 mm oryginału – informacje cytowane na forum Halla, do weryfikacji). Wydłużenie wzoru wynika albo ze zbyt grubego wątku broszującego albo zbyt delikatnego dobijania tkaniny.

Najciekawsze w tej krajce jest to, że po pierwsze – jest w całości wełniana, a po drugie – broszowaniem nie jest pokryta cała krajka, jak to ma miejsce na przykład w taśmach z Birki czy Dublina (rysunek wzoru tworzą nota bene nici osnowy przytrzymujące dodatkowy wątek), ale sam motyw. Do tej pory jedyną krajką na jaką trafiłam tkaną w ten spodów jest tasiemka z Køstrup. Ona także jest tkana wełną na wełnie.

Wyszła z tego całkiem zgrabna tasiemka.
A na koniec ciekawostka. Pierwszy szkic tego wpisu pochodzi z 2015 roku. Wtedy to właśnie popełniłam pierwszą próbę rekonstrukcji tej taśmy. Efekty… porównajcie sami ;)

Krajka broszowana Wrocław – Ostrów Tumski, pierwsza próba rekonstrukcji.
____
Bardzo archiwalne informacje o oryginale pochodzą z tego wątku: http://halla.mjollnir.pl/viewtopic.php?t=587