Ta jesień wyjątkowo obrodziła rocznicami. We wrześniu obchodziłam 10 lat rys na obrączce, w październiku zapalałam pierwszą świeczkę na torcie syna, za chwilę będziemy obchodzić 100 lecie odzyskania niepodległości… Ale nie o tych rocznicach chciałam pisać.
Właśnie mija 10 lat jak zamieszkałam pod adresem nigdziekolwiek.com
Przez ten czas zmieniło się bardzo wiele i nawet jeśli ostatnio nie piszę tu zbyt często, to ponad 200 wpisów w archiwach nadal jest niezłym kawałkiem lektury. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę rozstrzał tematyczny. Ten blog był już półprywatnym dziennikiem do komunikacji z rodziną (kto w 2008 używał Facebooka?), portfolio fotograficznym i niecodziennikiem pisarskim. Część z tych wpisów nadal jest do przeczytania. Jakoś nie potrafię rozstać się z moimi bajkami i zdjęciami z wypraw.
Wszytko zmienił się kiedy zaczęłam pisać o krajkach i rekonstrukcji historycznej. Dziś to moje główne tematy i co się ewentualnie zmieni, to ilość zdjęć z wypraw – na plus, mam nadzieję. I to właśnie krajkami chciałabym uczcić tą rocznicę.
Postanowiłam zebrać moje ulubione wzory oparte na “warkoczu z Birki” w jedną broszurkę i udostępnić ją Wam w formie drukowalnego PDFa.
Beyond Birka Braid jest dostępna po angielsku w moim sklepie
Was wyjdzie tyle co kawa z ciachem, a ja będę mogła rozpracować dla Was kolejne wzory. To chyba uczciwy układ ;)
To co następne? Krajki broszowane z terenów Polski? Coś z innej epoki historycznej? Gwarantuję Wam, że materiału jest na co najmniej kolejne 10 lat blogowania!