Dokładnie rok temu osnuwałam dokładnie te same krosna. Tym razem nie patrzyły na mnie ciekawskie oczy odwiedzających, więc mogłam się skupić na poprawnym zrobieniu trzeciego brzegu… Wybaczcie jakość zdjęć, ale mój telefon nie jest smart ;) Jak widzicie tym razem poszło mi ciut lepiej Z czego jestem naprawdę dumna, to z tego, że moja robótka […]
Nocne krosien osnuwanie
Jakoś tak wychodzi, że najtrudniejsze zadania zawsze mam w trybie bojowym. Moje drugie podejście do osnuwania krosien pionowych przypadło na Noc Muzeów. Nie powiem – sama chciałam. Ale co innego, jak odpowiada się na pytania turystów, a co innego, kiedy pół dawnego bractwa wpada na pogaduchy ( Pozdrowienia dla EKZ! i Weleta :D ) […]
Krosna pionowe – pierwsza próba
W sobotę miałam swój chrzest bojowy. Pierwszy raz w życiu osnuwałam krosna pionowe. I to publicznie ;) …Na szczęście publiczność pojawiała się falami co jakiś czas więc widzieli tylko postępy w pracy, a nie moje chwile zwątpienia. Trzeci brzeg w trakcie powstawania. Z braku właściwego sprzętu drugi koniec owijałam wokół drzewa 3 metry dalej. Zanim […]
Onuce 1/3
Po ostatniej wojnie z tkaniną bardziej-formatową długo się zbierałam przed ponownym osnuciem krosien. Ostatecznie nic tak nie motywuje jak zbliżające się terminy, więc w końcu powstało to: Jedna z trzech planowanych par onucy z ręcznie przędzonej i naturalnie farbowanej wełny. Tym razem o historii tego fragmentu garderoby rozpisywać się nie będę tylko zaproponuję przeczytanie dyskusji […]