Jest sobie w zbiorach Muzeum Śląska Opolskiego pewna krajka, którą przyszło mi utkać.
Naukowo wygląda ona tak:
…czyli niespecjalnie wygląda. Ilustracja pochodzi z publikacji Jerzego Maika Tekstylia wczesnośredniowieczne z wykopalisk w Opolu. Tam też można znaleźć kilka innych informacji o tej tasiemce, ale że nie miałam okazji dorwać tekstu w swoje ręce zacytuję co na ten temat doczytali inni:
Zachowane kolory nici tej taśmy to czerwony, żółty i czarny. Nici skręcone podwójnie w osnowie i wątku (S/2Z), splot płócienny. Oryginał mierzy 2,5 cm szerokości
Na szczęście oryginał nie kurzy się w ciemnym magazynie i można go zobaczyć na wystawie. Póki nie zrobię własnych zdjęć odsyłam do Mściruga i jego zdjęć z wystawy.
Nie jest to idealna rekonstrukcja: 1) nici są pojedyncze zamiast podwójnych (ale ręcznie przędzone i naturalnie farbowane), 2) krajka ma tylko 2 cm szerokości, 3) brak żółtego brzegu z jednej strony… ale i tak mi się podoba :)