Thorsbjerg Mose, Thorsbreger Moor, Thorsberg Bog… Nazw tego miejsca jest chyba tyle, co opinii jak powinna wyglądać ta krajka. Zacznijmy jednak po kolei. Co to w ogóle za znalezisko.
Torfowisko koło Süderbrarup w Niemczech (Szlezwig-Holsztyn) było badane w latach 1858-1861 przez H.C. Engelharta. Znaleziono tam depozyty wotywne z okresu 100 p.n.e do 500 n.e. Są to głównie przedmioty pochodzenia germańskiego i rzymskiego, ale to nie militaria mnie interesują, ani nawet trzewik pochwy miecza z jedną z najstarszych znanych inskrypcji runicznych, tylko tunika. Zachowana w całości, w stanie bardzo dobrym włącznie z taśmą dekorującą mankiety. I o tą właśnie taśmę chodzi.
Pierwsze moje podejście do tej taśmy to bardziej interpretacja niż rekonstrukcja. Skupiłam się bardziej na powtarzającym się układzie
skosów sugerując się rysunkiem z książki Engelharta. Łączący romb jest moją własną inwencją częściowo bazującą na motywie powtarzającym się na zdjęciu oryginału
Później zwróciłam dokładniejszą uwagę na sekcje pomiędzy skosami. Moim zdaniem wzór układa się bardziej w sekwencji >>\\\>>\\\, niż v^v^ jak to sugeruje Silvia Aisling, ale jako że bazuję jedyne na zdjęciach – mogę być w błędzie. Tak to w mojej opinii powinno wyglądać:
Tej wersji jeszcze nie testowałam, ale jeśli wy macie ochotę – śmiało. Wzory w formacie gtt są do pobrania poniżej:
Na zakończenie… pełną galerią Matta Bunkera znajdziecie na jego profilu FB, a gdyby interesowały was jednak też militaria z Thorsberg Mose, albo nogawice (tak, tunika to nie jedyne znalezione tekstylia) zapraszam do lektury książki Engelharta, z której pochodzi rysunek. Jest dostępna w całości TU