Długo zbierałam się do napisania tego posta. Jeszcze dłużej zajęło mi podjęcie decyzji o publikowaniu zdjęć. Ale sama jestem sobie winna. Jak mawiał mój tata – nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Właściwie, to chodzi o autocenzurę. O nie pokazywanie treści, które mogą być kojarzone w niewłaściwy sposób. Ale ja się przecież nie zajmuję II Wojną […]