Nic bardziej nie definiuje znaleziska jako “skandynawskie” niż obecność brosz owalnych zwanych też żółwiowymi. Przy około 4 000 skatalogowanych znalezisk (w tym ponad 300 w samej tylko Birce) jest to też chyba najbardziej rozpowszechniony rodzaj damskiej biżuterii notowany od Islandii po dorzecze Wołgi… i Truso. Jedynym chyba wyjątkiem jest Gotlandia, gdzie noszono brosze w kształcie zwierzęcych […]
Truso z perspektywy kobiety: wikińskie żelazko
Tak naprawdę “żelazko” to złe słowo. Właściwszy byłby “gładzik”, nawet jeśli kojarzy mi się bardziej z prehistorycznymi narzędziami kamiennymi. Tym niemniej faktycznie: nie jest to przedmiot z żelaza ale służy do gładzenia. Gładzenia materiału. Z jakiegoś powodu wśród osób nie mających bliskiej styczności z historią wikingowie mają opinię nieokrzesanych brudasów. Co z tego, że ich sztuka do tej […]
Truso z perspektywy kobiety. Przęśliki i ciężarki tkackie.
Wczesnośredniowieczne Truso (dzisiejszy Janów Pomorski pod Elblągiem) nie od dziś cieszy się sławą legendarnej osady wikingów wymienionej w opisie podróży Wulfstana. Miejsca handlu i wyrafinowanego rzemiosła, porównywanego z Birką czy Hedeby. Przy całym jednak uwielbieniu dla walecznych wojowników i nieustraszonych podróżników niektórzy zapominają, że nie byli oni sami – były też kobiety: dumne matki, żony i […]
Jubilerski recykling
Coraz częściej spotykam się w regulaminach różnych imprez historycznych z zapisem, że szczególnie mile widziane jest kompletowanie stroju na podstawie jednej kultury a najlepiej pojedynczego grobu. Jakkolwiek popieram szczytną ideę perfekcyjnego odtworzenia przeszłości, o tyle takie podejście wydaje mi się dość… skrajne. Zacznijmy od tego, że – używając terminologii RPGowej – moja postać jako rzemieślnik […]