Kilka słów o jednokolorowych krajkach

Jednokolorowe krajki

Ten rok minął mi wybitnie pod znakiem monochromów. Od najprostszych wełnianych tasiemek na podwiązki przez wstążki strukturalne w stylu gotlandzkim po jedwabie wzorowane na XVII-wiecznym malarstwie… było tego dużo. I pomimo tego, że w większości były to bardzo “proste” projekty nauczyłam się też dużo. Nie ma czegoś takiego jak zbyt prosta krajka. Każda tkanina wymaga […]

Continue Reading

Co można zrobić z krajki (poradnik dla nie-rekonstruktorów)

Krajki, dużo krajek

Zazwyczaj wygląda to tak: siedzę sobie na imprezie historycznej i zawijam te moje sreberka, kiedy zjawia się Ciekawska Turystka (1) i zaczyna zadawać pytania. Więc pada “co to?”, “jak to?”, “do czego to?”… i kluczowe “No dobrze, a tak współcześnie?” A tak współcześnie, moi drodzy to ogranicza Was tylko kreatywność, no bo, pomyślcie sami, co […]

Continue Reading

Wrocław, Nowy Targ – krajka nr 116

Szukając materiałów do rekonstrukcji krajki z Ostrowa Tumskiego, o której pisałam poprzednio, trafiłam na nowy i bardzo ciekawy tekst o tekstyliach z wykopalisk na placu Nowy Targ. Oprócz wielu ciekawych tkanin – np wełniano-jedwabnego pasiaka opisane są… tak, krajki. I to nie byle jakie! Taśma nr 116, bo to ona jest przedstawiona powyżej należy do […]

Continue Reading

Skjoldehamn Ankelbåndene, czyli o owijaczach raz jeszcze

Jak już coś robić, to robić dobrze, szczególnie, jak się ma motywację.

Tym razem motywacja brzmiała “A możesz to zrobić jak najwierniejsze oryginałowi?” i podziałała bardzo skutecznie, więc powstała kolejna para owijaczy do replik stroju ze Skjoldehamn. Poprzednia wersja była całkiem niezła, ale ta – teraz się będę chwalić – udała mi się, że sama jestem z siebie dumna.

Continue Reading